26 stycznia

TAG: The Versatile Blogger


 
źródło: blogmoniszona.blogspot.com 
     
Do zabawy zaprosiła mnie Monika z Blogu Moniszona - dziękuję Ci serdecznie. :) 
  
Zasady wyróżnienia: 
Każdy nominowany blogger powinien:
- podziękować nominującemu blogerowi u niego na blogu 
- pokazać nagrodę Versatile Blogger Award u siebie na blogu
- ujawnić 7 faktów dotyczących samego siebie
- nominować 15 blogów, które jego zdaniem na to zasługują 
- poinformować o tym fakcie autorów nominowanych blogów.  
   
Fakty o mnie: 
1. Nie noszę butów na obcasie, gdyż bolą mnie od nich stopy. Kupiłam sobie jesienią botki na obcasie i są to moje jedyne buty bez płaskiej podeszwy. 
2. Mam bzika na punkcie mojego kota. Zawsze, gdy się źle czuje, to on leży koło mnie. Mały gest, a cieszy. 
3. Moje włosy nie lubią się z farbami i nawet te trwałe nie "chwytają" moich włsów. A gdy już uda mi się je zafarbować, często wychodzi odcień nie w tej tonacji, co trzeba, a po 3 tygodniach mam z powrotem swój stary kolor włosów (dot. brązów). 
4. Ostatnio zdałam sobie sprawę, że moje pudełko z lakierami nie domyka się już - zorganizowałam drugie pudełko, do którego przeprowadzę część mojej "ekipy" :P 
5. Mam ustawiony zegarek o 10 minut do przodu, by zdążyć na autobus. 
6. Nienawidzę odwiedzać sklepów obuwniczych. Buty są moją zmorą, gdyż większość z nich jest na obcasie, a takowych nie mogę nosić. Powód? Patrz punkt 1. :) 
7. Zaczynając pisać bloga miałam ok. 15 lakierów. Kolekcja niemalże podwoiła się już w pierwszym miesiącu.  
  
Nominuję: 

14 komentarzy:

  1. też nie cierpię obcasów , to zło

    OdpowiedzUsuń
  2. Patent z zegarkiem z punktu 5 wykorzystuje też moja mama, ja nie mogę mieć źle ustawionego zegarka :D

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja luuubie obcasy, szczególnie kupować :D

    OdpowiedzUsuń
  4. O jak miło... Dziękuję Kochana serdecznie za wyróżnienie :D Ja ostatnio nawet zdołałam swoją kolekcję lakierów trochę pomniejszyć ;)
    Mam tylko nadzieję, że nie obrazisz się jak odpowiem na ten tag z tygodniowym opóźnieniem? Niestety chwilowy brak stałego łącza internetowego niemalże odciął mnie od świata. Na szczęście mam jeszcze trochę transferu w komórce coby maila móc sprawdzać, no i oczywiście komentować ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo dziękuję za nominację, ale ja już ujawniłam swoje siedem faktów i nie wiem, co zrobić :(

    też jestem kociarą ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z butami na obcasie mam to samo - chwilę pochodzę i nogi strasznie bolą. Z lakierami do paznokci mam podobnie :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. ha ja również jeśli muszę udać się do obuwniczego mam łzy w oczach, po prostu szczerze nie znoszę czynności jaką jest kupno nowej pary butów!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też nie lubię obcasów. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Hehe.. Mi tez brak już miejsca na lakiery.. Myślę nad helmerem, ale w pokoju mi się nie zmieści.. Jak znajdę wolny kawałek miejsca to będę musiała go wreszcie kupić żeby uporządkować swoje zbiory :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja myślę nad helmerem, ale nie miałabym go gdzie wstawić :)

      Usuń
  10. też nie noszę butów na obcasie, bo jestem wystarczająco wysoka bez nich :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja nie chodzę w obcasach, ze względu na wzrost...;p A zegarek też kiedyś tak ustawiałam;))

    OdpowiedzUsuń
  12. Heh, ja też mam tak ustawiony zegarek. ;P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze. :) Na Wasze pytania odpowiadam pod postem, w którym pytacie.

Copyright © 2016 Lakierowe love , Blogger